29 maja 2021
Majowe kadry :)
15 maja 2021
Maj, drewniany domek oraz kwiaty ogrodowe w donicach :)
Dzień dobry, witajcie :) Dawno mnie na blogu nie było, bo normalnie nie było kiedy :) Ani zajrzeć, ani postu napisać, o robieniu zdjęć nie wspominając :) Maj mamy wypełniony po brzegi, nawet niespecjalnie to planując :) Ostatni czas umknął nam na wyjazdach i wojażach :) W pierwszy weekend maja wyjechaliśmy odrobinę dalej w świat :) Zaliczyliśmy taaaką przygodę na lotnisku w drodze powrotnej, że śmiejemy się do dziś :))) Nie będę pisać jaką, bo nie chcę przypadkiem zrobić komukolwiek kłopotu, a to duże międzynarodowe lotnisko było. Jak wsiedliśmy już ostatecznie do samolotu, to stwierdziliśmy, że we dwoje damy radę ze wszystkim, no nie ma siły !! :)))) Później weekend z dziećmi i przyjaciółmi nad morzem, w siedem rodzin, w drewnianych domkach. Na całym ośrodku byliśmy tylko my. Cudny weekend. Przegrillowaliśmy 3 dni :))) Z wyjazdu przywiozłam przepis na pyszny chleb. Jak upiekę, to się tutaj podzielę :) Co więcej, w maju mamy trzy uroczystości oraz niestety jedną ważną sprawę formalną, przez którą musimy przebrnąć. I to chyba już tyle :)
Zatem przez to wyjazdowe szaleństwo, dopiero dzisiaj posadziłam kwiaty w ogrodzie w donicach i ustawiłam je przed domkiem. Właściwie nie sama, tylko z Andrzejem i Poleczką :) W zeszłym roku, w donicach panowała totalna różnorodność kolorystyczna i rodzajowa :) Rośliny porosły w piękne, barwne kaskady :) Jednak w tym roku zdecydowałam się wrócić to stonowanych barw i tylko kilku rodzajów roślin. Posadziłam moje ulubione różowe pelargonie, komarzycę, kocankę oraz różowe i białe margaretki :) Obok stoją jeszcze kwiaty wiosenne, które nadal kwitną. Na zdjęciach rośliny w miarę świeżo posadzone, tylko czekać, jak bujnie rozkwitną :)
Zdjęć bardzo dużo, wiem, ale już nie wybieram. Niech będą :)
W naszym ogrodowym domku, pod koniec maja szykuje się urodzinowe przyjęcie Paulinki :) Już z Poleczką planujemy szczegóły :) Na pewno zdjęcia sprzed przyjęcia zapiszę na blogu.
A w zeszłym roku kwiaty przed domkiem wyglądały TAK (KLIK).
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Aldona