Dzieciaki już od kilku dni nie mogły się doczekać wykonania ciastek na patyczkach, które lubią. Wczoraj wieczorem upiekłam ciasto biszkoptowe, a dzisiaj na jego podstawie wykonaliśmy nasze ciasteczka. Właściwie wszystkie etapy wykonała Paulinka, ja tylko podpowiadałam i robiłam zdjęcia :) Adaś też pomagał :) Frajdą jest nie tylko zjadanie tych ciasteczkowych lizaków, ale również samo przygotowanie :) Wykonanie "cake pops" jest bardzo łatwe, potrzebne są właściwie tylko 3 składniki, których proporcje można traktować dosyć dowolnie. Ładnie ozdobione skuszą nie tylko dzieci.
Składniki:
- 400 g ciasta biszkoptowego (babki, babeczek lub murzynka)
- 125 g serka mascarpone
- 2 - 3 łyżki nutelli lub kremu orzechowego
- polewa czekoladowa (gotowa lub domowa)
- posypki
Wykonanie:
W naczyniu pokruszyć ciasto biszkoptowe. Dodać serek mascarpone i nutellę. Uformować kulę ciasta i wstawić ją w woreczku do zamrażalnika na kilkanaście minut. Po tym czasie ciasto podzielić i uformować kulki. Następnie przygotować polewę czekoladową, patyczki moczyć w polewie i wbijać głęboko w kulki. Tak przygotowane ciasteczka wstawić do lodówki na 15 minut. Następnie, trzymając za patyczek, moczyć kule w płynnej czekoladzie, odstawiać na papier do pieczenia i ozdobić wedle uznania. Gotowe cake pops wstawić do lodówki na kilkanaście minut.
Smacznego :)