Lato!! Słońce, czereśnie, truskawki i... wakacje! Nareszcie! :) Ostatni dzień szkoły i odebranie świadectw uczciliśmy obiadem w restauracji, a w domu "szampanem" Hellena :) i lodami :) Już za kilka dni wyruszamy na urlop, na który bardzo czekamy. Ba! My się już nawet spakowaliśmy :) Zatem walizka czeka, torba z rzeczami wodnymi również :) A my odliczamy dni do wyjazdu.
Ale póki co, to nadal stacjonujemy w ogródku. Huśtawka, która była moim ulubionym miejscem, okazała się być ulubiona również przez innych domowników :) Więc nie pozostało nam nic innego, jak dokupić i zawiesić drugą. W domku poprzesuwałam meble tak, by było więcej miejsca. Złożyłam drewniane krzesła, stół dosunęłam do domkowej ściany. Zyskaliśmy więcej przestrzeni do odpoczynku i bujania się na huśtawkach :) Przemiło zapaść się w miękkie poduchy i delikatnie się kołysać :) Wokół zieleń i kwiaty. Róże na pergoli zaczynają kwitnąć, co mnie niezmiernie cieszy :) A wieczorami podlewam, obrywam listki, przekwitnięte gałązki i dbam o ten mój kwiatowy busz :)
Post piszę bujając się na huśtawce, z laptopem na kolanach :) Słońce zagląda mi przez ramię :) Andrzej z książką buja się obok, dzieciaki na zabawach :) Lato!
Moi Drodzy pozdrawiam Was słonecznie :)
Aldona