Korzystając z okazji, że mam jeszcze moją Mamę u nas poszyłam trochę drobiazgów do domu. Paulinka z babcią "na zabawach", a ja mam wolną chwilkę na szycie. Dziewczyny się bawią, czytają bajeczki, a ja siedzę przy Nich na podłodze, wykrawam, zszywam, naszywam i sobie gadamy.
Paulince uszyłam ciepłą SUKIENKĘ, w sam raz do biegania zimą po domu. Z pozostałości materiału doszyłam PODUCHĘ, duży KOCYK oraz MISIA. Misiek powstał według szablonu Tone Finnanger, jednak zamiast płóciennego lub lnianego, otrzymał ciałko z milutkiego dla dziecięcych rączek pluszu. Fajnym rozwiązaniem jest zamocowanie łapek na guziki, dzięki czemu ruszają się we wszystkie strony. Misiek pocerowany i połatany, jakby należał do jakiegoś rozbójnika co najmniej, a nie do takiej grzecznej dziewczynki.
Z serdecznymi pozdrowieniami.
Ada
Ada przepiękny komplet, taki słodziutki w super kolorach!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam z Kuźni Upominków:)
No genialna jesteś. Jakie to piękne. W życiu bym nie uszyła a też miałam małą córkę. Zdolniach z Ciebie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczny komplecik! Taki przytulny i słodki...... To fajny czas, takie wspólne, trzypokoleniowe spędzanie czasu:). Podziwiam Twoje zdolności! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńŚliczności!! Ależ mi się podobają!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
piękny miś!
OdpowiedzUsuńWOW! WOW! WOW! Śliczne. Ale ty masz talent Adusiu! I te sliczne dziewczęce kolorki!
OdpowiedzUsuńpozdrowienia serdeczne
M.
Ale to wszystko cudne i te kolorki,ach. Szkoda,że moja Paulinka nie nosi już różu.
OdpowiedzUsuńNo fakt, że śliczne... no i że Ci się chciało, zamiast iśc spac.... :))) skorzystac ze spokoju... podziwiam
OdpowiedzUsuńslodziutki komplecik
OdpowiedzUsuńpiękny zestaw!!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sukienka i cieplutko przy okazji.
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z guzikami przy łapkach.
Pozdrawiam serdecznie
Słodziaczek z tego Mycha i reszta też super. Aż chce się we wszystko wtulić (tuląc do siebie Mycha). Pozdrawiam buziaczki Aśka:)
OdpowiedzUsuńzakochałam się w sukience,
OdpowiedzUsuńzakochałam się w miśku,
zakochałam się.
zaraz tupnę nóżką, że ja też takie chcę ;)
pozdrawiamy gorąco.
Ado, pięknie wszystko uszyłaś! Takie wypracowane i dopracowane w każdym calu. Kolorki cudne. No, w ogóle nic dodać nic ująć. Widać, że tworzyłaś w miłej atmosferze.Chyba Ci pozazdrościłam i też w końcu coś uszyję. Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńwszystko takie piękne:))))))
OdpowiedzUsuńŚwietne wytworki! Miś wyszedł ci modelowo. Ja też kiedyś szyłam podobnego, umęczyłam się przy nim okropniście, a i tak nie wyszedł tak ładnie jak Tobie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)Już zapomniałam jak to fajnie szyje się ciuszki małym dziewczynkom. Spiesz się, bo niestety szybko rosną:)
Przesliczny zestaw. Córeczka na pewno zachwycona.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Iza
Koniec świata! Takie ładne!
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczny komplet! Też szyłam dla swojej córeczki różne piękności, jak ta była malutka. I mi się wydaje, że w takich ubrankach dzieciaczki są szczęśliwsze, niż w samych najpiękniejszych firmowych, bo ogrzewa ich nasza miłość, przekazana przez te rzeczy, zrobione i uszyte z myślą wyłącznie o nich.
OdpowiedzUsuńAle cudowności sukieneczka jest przecudna. Zakochałamsie w niej.
OdpowiedzUsuńŚliczna sukieneczka !
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie zdolniacha Aduś! :)
OdpowiedzUsuńAleż się chce przytulić do tego wszystkiego... :)
OdpowiedzUsuńPiekny blog :)Z radoscia pozostane na dluzej :)
OdpowiedzUsuńslodko wygladaja Twoje prace :))))
OdpowiedzUsuńWhat a cute set!:)
OdpowiedzUsuńgreetings,
Ira
Kolejna zdolna bloggerka :) chyba musze zainwestowac w maszyne, bo mnie mole zjedzą :)))
OdpowiedzUsuńAdula, sliczne te twoje wyroby. A pokazesz sukienusie na swojej córci? Pokaż :)
Śliczności naszyłaś :)
OdpowiedzUsuń...ale cudne rzeczy! Super! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń