Zostaliśmy obdarowana kilkoma słojami jagód :), toteż od trzech dni zajadamy się jagodami ze śmietaną oraz popijamy herbatki jagodowe. Przedwczoraj upiekłam ciasto jagodowe oraz zrobiłam jagody z słoiczkach na zimę - na ewentualne kłopoty z dziecięcymi brzuszkami, do herbaty oraz na zimowe słodkości - wystarczy dodać łyżkę śmietany, by otrzymać znakomity deser.
Składniki :
- jagody
- cukier
Przygotowanie:
Do umytych, wyparzonych słoików nałożyć jagody.
zasypać 3-4 łyżkami cukru oraz polać łyżką wody.
Zakręcone słoiki wstawić do garnka z gotującą się wodą,
tak by poziom wody sięgał do około 3/4 wysokości słoików.
Gotować 20 minut. Następnie zapasteryzowane słoiki wyjąć z wody,
dobrze dokręcić nakrętki, postawić do góry dnem i pozostawić do ostygnięcia.
Najbardziej trafnym określeniem moich słoiczków jest chyba
SOK JAGODOWY Z JAGODAMI.
Ponieważ podczas gotowania owoce puszczając sok,
przy czym same się nie rozpadają (tak jak w przypadku konfitur, czy dżemu).
Miłego tygodnia Wam życzę.
Ada
Jagody to kolejny owoc za jakim zaleję zaraz po czereśnich i truskawkach;)
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo fajny, prosty pokusze sie stwierdzić;) ja jeszcze nie spotkałam jagódek, ale jak tylko się pojawią, spróbuję...myślę że podołam;)))
Pozdrawiam
Justynko, przepis jest naprawdę banalnie prosty. Warto spróbować.
UsuńPozdrawiam
Ada
Tak zrobię jak tylko uda mi się kupić jagódki, będzie to mój triumf bo nigdy nic nie wekowałam...
UsuńO, jaki fajny prosty przepis:) dzięki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie:)
Jagody-pyszności.Jako dziecko chodziłam co roku do lasu nazbierać jagód. Nie myślałam ,że o tej porze już można je znaleźć w lesie. U nas były zawsze w lipcu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMąż dostał te jagody w pracy, więc muszą już być :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ada
Uwielbiam jagody! ślicznie wyglądają w tych niebieskich kubeczkach :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
M.
Mniam! uwielbiam jagody, szczególnie placka z jagodami i kruszonką oraz pierogi:)
OdpowiedzUsuńBardzo zdrowe owoce. Pięknie wyglądają Twoje słoiczki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne kubeczki !
OdpowiedzUsuńA jagody chętnie bym skosztowała, bo w tym roku jeszcze nie miałam okazji.
Pozdrawiam serdecznie
Świetne i jak widać, wcale nie trudne. Podobno pomaga na wszelkie dolegliwości żołądkowe, w każdym razie moja babcia tak twierdziła, a ja testowałam i potwierdzam :-)
OdpowiedzUsuńZnowu ten piękny błękitny kolor! Bardzo mi się podoba. Robienie przetworów ma w sobie coś z magii. Śliczne!
OdpowiedzUsuńO, to już czas na jagody ??
OdpowiedzUsuńJakoś przegapiłam w tym roku :-)
Chyba tak :))
UsuńMy jagód sami nie zrywaliśmy. Mąż dostał w pracy, więc pewnie już są :))
Pozdrawiam
Ada
uwielbiam pierogi z jagodami.
OdpowiedzUsuńNa biegunka najlepsze sa jagody suszone, wystarczy zaparzyc jedna łyżeczkę suszonych jagód a biegunka ustępuje już po godzinie,polecam sprawdzone wielokrotnie
Mniam! Uwielbiam jagody! A ta łyżka wody, to zimna czy ciepła? :)
OdpowiedzUsuńBez znaczenia. Chodzi tylko o to, by odrobinę rozpuścić cukier. Ale w sumie, jeśli nawet nie da się tej wody, to cukier ładnie rozpuści się w soku. Ja dodaję, bo tak podpowiedziała mi Mama mojego Męża :))
UsuńPozdrawiam
Ada
smacznie wyglądają ... aż ślinka leci :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Ale feeria barw! lato to zdecydowanie moja ulubiona pora roku :) czerwoności, niebieskości, różowości no i jagodowości ;) w pełni :)
OdpowiedzUsuńsmakowicie to wygląda, a ja sama nie raz ratowałam się jagódkami przy wszelkiego rodzaju zatruciach :)
Pozdrowienia zasyłam Aduś :)
o boże juz są jagody???!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń...pora wybrać się do lasu i zapełnić własne kaneczki ;-)
pozdrawiam!!!
mniam mniam :)
OdpowiedzUsuńale pięknie tu u Ciebie :*
pozdrawiam!
Jak rany:) Jagody:)A u nas nie ma jeszcze:( Ależ mi smaka narobiłaś aduś:)mła:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że już są jagody... Smacznego:)
OdpowiedzUsuńOh, what a beautiful enamelware!
OdpowiedzUsuńAnd sweet berries!;)
Mam nadzieję że coś zostanie z tych jagód na to wrześniowe spotkanie:).
OdpowiedzUsuńTuż obok nas też rosną jagody, ale coś mało ich w tym roku.
Pozdrawiamy:)
uwielbiam jagodowe pierogi.
OdpowiedzUsuńnajlepsze pod słońcem robiła moja babcia.
mniam, mniam.
Strasznie smacznie dziś u Ciebie:) Aśka:)
OdpowiedzUsuńmniam aż mi ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńPysznie! Właśnie dziś przygotowałam Adasiowi deser z jagodami:-)
OdpowiedzUsuńDziewczyno! U Ciebie już prawdziwe lato! I te babskie spotkania, gdzie każda ma swoje zadania - bezcenne!
OdpowiedzUsuńCzytając przypomniałam sobie, jak wieki temu,w czasie studiów robiłam takie słoiczki będąc w chatce studenckiej, w górach! A gotowałam na kuchni węglowej! Miało się te fantazję:).
Buziaki!
To już czas na jagody?
OdpowiedzUsuńJeszcze ich nie spotkałam w tym roku.
Śliczne te Twoje zimowe zapasy:)
I kanka też śliczna!:)
wreszcie jagody, najlepsze te ze smiatana albo w pierogach, mniam!!!
OdpowiedzUsuńswietna kanka :D
Aż ślinka cieknie:))) Nie myślałam, że jagody już są! POZDARWIAM
OdpowiedzUsuńummmm pychotka, też tak robię jagódki. Ale u mnie to jeszcze nie ma:(
OdpowiedzUsuńpyszny znów pościk stworzyłaś
uwielbiam jagody ! :))
OdpowiedzUsuńA już myślałam, że zobaczę i te wydekupażowane nakrętki ;)
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńJak patrze na ten obrazek to mi się przypominają czasy dzieciństwa.
Pozdrawiam.
Miłego dnia.
Cudne zdjęcia ! Ja za jagodami nie przepadam, ale na Twoje to bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńPiekne zdjecia, piekne kolory !!!
OdpowiedzUsuńWyczekuje bardzo jagod w sasiadujacym z nami lasku, ale to jeszcze za wczesnie.
Bardzo podobal mi sie Twoj poprzedni wpis, perfekcyjny weekend dla rodzicow i dzieci :) Cos wiem na temat kondycji rodzicow kontra dzieci ;) mam trzech chlopcow i nieraz ledwo co dysze ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny obrazek letni:) A ja jeszcze jagód nie widziałam w tym roku .Czas ich szukac:)Pozdrawiam letnio i ciepło.
OdpowiedzUsuńPrzepyszne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńJuż są ? Ojjj to w weekend pędzimy do lasu :) Smaku mi narobiłaś tak pięknymi zdjęciami :) Ślicznie błękitny kubeczek i kanka !
OdpowiedzUsuńW sposób , który podajesz robię truskawki (też wychodzi soczek z truskawkami ;) ale jagód jeszcze nie próbowałam .
Buziaki
Jeszcze nie jadłam w tym roku jagód!!
OdpowiedzUsuńAle smakowicie u Ciebie!!
Qué delicia!!! menudo blog...es para comérselo todo!!! y qué detallista... de verdad estoy encantada y espero seguir tus novedades a diario!!!
OdpowiedzUsuńmuchas gracioas
karumina
Ależ jestem v tym roku zapóźniona. Już są jagody?? Pyszzzzznieeee! :) Ada, uvielbiam tvoje przepisy. Też chce być taką mamą i v ogóle :) uvielbiam jagody, to moje najpyszniejsze ovoce sezonove :)
OdpowiedzUsuńuwielmian jagody a u Ciebie prezentuja sie doskonale
OdpowiedzUsuńJagodowe szaleństwo! Piękne te słoiczki. Ja kocham jagody i nie mogę ich w tym roku przegapić. Pozdrawiam cieplutko:-)
OdpowiedzUsuńMoje dzieci uwielbiaja jagody :)
OdpowiedzUsuń