Sezon balkonowy uważam za rozpoczęty. Gdy słoneczko dopisuje, większość dnia spędzamy na balkonie i w ogródku. Do południa urzędujemy same z Polką, a później z naszymi Chłopakami, gdy już powracają ze szkoły i pracy.
Latem balkon to u nas dodatkowy pokój. Spędzamy tutaj sporo czasu w ciągu dnia i przesiadujemy wieczorami, szczególnie, gdy dzieciaki już zasną. Nasz balkon jest tak fajnie usytuowany, że stanowi zakątek, do którego nikt nam nie zagląda - z jednej strony osłania go drewniana ścianka i rząd kilkumetrowych tui, z drugiej strony znajduje się balkon, który również należy od naszego mieszkania, a od przodu rozciąga się mały, zielony ogródek. Dlatego też czujemy się tutaj swobodnie, przesiadujemy, rozmawiamy, zajadamy wiosenne i letnie smakołyki, popijamy kawkę z ciachem i "przyjmujemy" gości :)
W tym roku uszyłam nowe POKROWCE na wiklinowy wypoczynek, doszyłam dwie duże PODUCHY na oparcia do krzesełek, malutką PODUSIĘ oraz SIEDZISKO na drewnianą skrzynię. Ponieważ nadal wszelkie błękity, pastele, kropki, paski i kratki są wyjątkowo mi bliskie, dlatego też poduchy uszyłam w takiej, a nie innej kolorystyce.
Przy drewnianej ściance (którą pozostawili nam poprzedni właściciele mieszkania), stoi podręczna szafka na balkonowe drobiazgi. Nad nią wiszą dwie, przeciągnięte pędzlem na biało, półki, które zmontowałam z drewnianych desek i metalowych wsporników. W białym koszu i na półeczkach już niedługo zakwitną kwiaty.
Pastelowe barwy, kropki, kratki, błękity, biele, deseń w róże na tkaninach, kwiaty rabatowe w wazonach oraz latarenki sprawiają, że na naszym balkonie panuje przytulny, miękki, odrobinę romantyczny klimat. Wspaniale weń wtapiają się ciepłe, jasne promyki słońca, wiosenny wiatr, otaczająca świeża zieleń, zapach skoszonej trawy, szum gałązek brzozy oraz smak herbatki z fiołków :)
Kwiaty balkonowe posadzę po długim weekendzie majowym. Nauczona doświadczeniem, teraz już wiem, że kwiatów nie sadzi się przed początkiem maja! Cierpliwie poczekam. Dwa lata temu już tak nie mogłam się doczekać buszu na balkonie, że posadziłam pelargonie końcem kwietnia. Dni były słoneczne, ale noce tak zimne, że kwiatki przemarzły. Mimo domowej reanimacji, połowy kwiatków nie udało mi się odratować.
Słoneczne pozdrowienia :)
Ada
pięknie, idyllicznie wręcz, ślicznie i miło :-)
OdpowiedzUsuńCudny romantyzm w Twoim wykonaniu :)) Ado, takich zdjęć nigdy za wiele, przepiękny macie balkon - wypić kawę w takim otoczeniu albo lampkę wina gdy dzieci zasną to rozkosz dla duszy i ciała :) A kącik przy drewnianej ściance jest ... ach i och! :))
OdpowiedzUsuńPięknie - tak sielsko i spokojnie, mam nadzieję, że uda mi się wprowadzić podobny klimat u siebie
OdpowiedzUsuńBosko jest na Twoim balkonie. Fajna aranżacja półeczki. Wszystko w moim stylu, więc gratuluję pomysłu i życzę jak najwięcej spokoju i wypoczynku. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie! :-)) A te poduchy - ach! Chyba sama uruchomię maszynę do szycia :-)
OdpowiedzUsuńzaglądam od jakiegoś czasu, niesamowicie ciepły i domowy blog :-)))
cudny balkon moich marzeń niestety mój jest za mały nawet na jeden taborecik :)
OdpowiedzUsuńPiękny klimat u Ciebie. Ciepło i przyjemnie...Poduchy bardzo mi się podobają i ta ściana drewniana dała mi pewną inspirację, ale do tego to już mi mąż potrzebny ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Kasia
Prze - pięk - nie!
OdpowiedzUsuńAch...sama nie wiem, czy zanurzyć się w tym fotelu, czy w tej trawie w tle... :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kącik zaaranżowałaś!!Aż chce się przysiąść na chwilkę z filiżanką herbaty :)
OdpowiedzUsuńBłękity i biele do Ciebie pasują,z pogodnym niebem mi się kojarzą. Oraz z przepięknymi kwiatami..znasz wiosenne niezabudki? Napisz co czytasz...bom strasznie ciekawa:)mła aduś:)
OdpowiedzUsuńNikuś, czytam książkę Hanny Kowalewskiej "Inna wersja życia" po raz drugi :)
UsuńJeśli nie czytałaś, to bardzo polecam Tobie cały cykl książek tej autorki. Mnie zachwyciły!!
Najlepiej przeczytać kolejno, jak się ukazały:
1. Tego lata, w Zawrociu.
2. Góra śpiących węży.
3. Inna wersja życia.
4. Maska Arlekina.
Pozostał mi jeszcze do przeczytania "Przelot bocianów".
Niezabudki są chyba jeszcze delikatniejsze od fiołków :)
Pozdrawiam mocno i jeśli sięgniesz po Kowalewską, to daj koniecznie znać, czy Tobie te książki też się tak podobały :)
Buziaki
Ada
Wszystko wygląda ślicznie kolorowo,a na żywo jeszcze ładniej.Właśnie nie dawno dowiedziałam się ,że mieszkamy w tej samej miejscowości.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo proszę, jaki ten świat mały :))
UsuńPrzepięknie!!! wiosennie i kolorowo:)) zazdroszczę oczywiście takiego miejsca... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPięknie, aż mi się zachciało zabrać za mój balkon!:)
OdpowiedzUsuńAz chce się wprosić na fiołkową herbatkę na balkonie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne miejsce na relaks, te wszystkie podusie dodają klimatu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Pięknie!! :) a czy książka, to może Cukiernia pod Aniołem? :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :)
Nie, nie. To książka Hanny Kowalewskiej "Inna wersja życia" :)
UsuńO! A okładka podobna :) Muszę się więc i tą lekturą zainteresować :)
Usuńpozdrawiam z upalnego Poznania :))
Ale tam u Ciebie pięknie! Super uszyłaś podusie, aż się chce w nie zagłębić i pić tę kawusię, wcinać ciasteczka, w ogóle cudnie tam! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i cieszę się, że tyle zdjęć, ja też nie mogłabym się oprzeć :)
Miłego weekendu!
Ja też posadziłam niektóre kwiaty za wcześnie i mi wymarzły, a potem szkoda wielka :(
Dobrze więc, że poczekałaś.
Ja też pelargonie będę sadzić dopiero w maju :)
Cudnie wiosennie i kolorowo:)Zazdroszczę tak dużego balkonu:)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepieknie jest u Ciebie :))))
OdpowiedzUsuńMasz taki delikatny smak, Twoje kolory, styl pisania, przepisy, to co szyjesz, bardzo to lubie :))
A odnosnie wystroju balkonu, ale wielka roznica od tego co bylo !!! Jak nie ten sam balkon !
Bardzo lubie tu zagladac, choc nie zawsze pozostawiam po sobie slad.
:)
Dziękuję bardzo, zapraszam i zaraz zajrzę z rewizytą :)
UsuńNo super!!!Pięknie,słonecznie,kolorowo!!
OdpowiedzUsuńbuziaczki
ale ja zazdroszczę Ci takiego balkonu..... my mamy marna pipidówę 1x1,5 ani sie tam rozgościć ani zaaranżowac zbytnio nie ma jak, a tak marzy mi się poranna kawka w słonku przy śpiewi ptaków na wygodnym siedzisku.....ale się rozmarzyłam, no i teraz to jeszcze bardziej zazdroszczę
OdpowiedzUsuńPiękny balkon! Mmmm błękity... uwielbiam:-)
OdpowiedzUsuńWiem, wiem, że uwielbiasz :))
UsuńBuziaki Aniu :)
śliczne te pokrowce uszyłaś i piękna aranżacja z półeczkami. Już nie mogę doczekać się, kiedy będę urządzała taras. Ale to pewnie dopiero w przyszłym roku :( Adusiu wymień koniecznie uchwyty w tej szafce. Wszystko jest cudne, a one zgrzytają z tej idyllicznej aranżacji (moim skromnym zdaniem)
OdpowiedzUsuńBeti, dziękuję bardzo za podpowiedź.
UsuńWiesz, tam w ogóle pasowałaby drewniana szafeczka. I byłoby najładniej.
Ale ponieważ szafka ta, razem z uchwytami :) była pierwsza niż cała reszta, więc jak na razie zostanie. Poza tym już się do niej przyzwyczaiłam i mi całkiem pasuje :)Może na zdjęciach uchwyty rzucają się w oczy, ale w rzeczywistości jest ok, nie są aż tak widoczne, więc na razie nie będę wymieniać :)
Pozdrawiam serdecznie
Ada
:-) pięknie, udanego weekendu :)
OdpowiedzUsuńDziewczyny DZIĘKUJĘ bardzo za wszystkie komentarze :))
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Ada
To nie balkon,a prawdziwy BALKON i do tego piękny:)!!!
OdpowiedzUsuńWspaniały! I jeszcze połączony z ogródkiem! Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
J:O0
Dla mnie zdjęć bynajmniej nie za dużo:). Piękny balkon i cudowny klimat. Wiosną i latem też przenosimy się na balkon:). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa moim balkonie też jest taki kącik, no nie taki ładny (i na trzecim pietrze).
OdpowiedzUsuńCudowny masz balkon, cudowny...
OdpowiedzUsuńSTWORZYŁAŚ CUDOWNE MIEJSCE:))
OdpowiedzUsuńpiekne zdjecia i sliczniiebie zazdroszcze balkonu i ogrodu bo niestety nie posiadam :(
OdpowiedzUsuńAdo, toć to nie balkon a prawdziwy taras! :)
OdpowiedzUsuńprzestrzeń i sympatyczne otoczenie i dodatki sprawiają, że jest on bardzo swojski :)
ja swój będę dopieszczała dopiero po malowaniu, ale to juz po weekendzie :)
Uściski!
Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuńSuper artykuł! A skoro jesteśmy przy temacie aranżacji balkonów to zostawię namiar na bardzo ciekawy artykuł omawiający kwestie doboru dywanu zewnętrznego właśnie na balkon lub taras https://sucha24.pl/artykul/dywany-zewnetrzne/690050 . Zachęcam do czytania
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł, ale i również niezłe wskazówki -jak fajnie zaaranżować swój balkon. Ja niedługo będę remontować swój balkon, także takie inspiracje mi się przydadzą. Aktualnie będę tutaj https://waterblock.eu/ zamawiać materiały hydroizolacyjne kupować, bo chce zabezpieczyć swój balon przed wilgocią.
OdpowiedzUsuń