10 stycznia 2021

Kącik krawiecki. Szycie - pasja dziewczynki :)

    Przygoda mojej Córeczki z szyciem rozpoczęła się kilka lat temu, od naszego wspólnego tworzenia ubranek i poduszeczek dla Jej lalek :) Poleczka do dziś z uśmiechem wspomina nasze krawieckie zabawy :) Natomiast w zeszłym roku, gdy ja przygotowywałam się do egzaminu specjalizacyjnego i kompletnie nie miałam czasu na nic, Pola często zwracała się do mnie "mamo, uszyjmy coś" :) Więc chociaż troszkę, w międzyczasie, poszyłyśmy wtedy zawieszki wielkanocne, zajączki, serduszka i inne drobiazgi. Po czym gdy ja wracałam do nauki, a Pola nie wiedziała jak sobie poradzić na swojej małej zabawkowej maszynie, szyła ręcznie :) Mój brak czasu z powodu nauki i Jej ogromna chęć do próbowania, aby coś uszyć, spowodowała, że zapisałam Ją na lekcje szycia dla dzieci :) I to był strzał w dziesiątkę. Pola opanowała podstawy posługiwania się maszyną, poznała możliwości realizacji swoich pomysłów, ja mogłam się spokojnie uczyć, a Ona szyć :)) I gdy okazało się, że Paulinka lekcje uwielbia (dosłownie), chętnie szyje, to stworzyliśmy dla Niej malutki kącik do szycia. Biurko do nauki powędrowało na prawo, pianino na lewo i zmieścił się mały stolik, na którym stanęła "dorosła" już maszyna do szycia i drobiazgi krawieckie :)

    Pola szyje sobie w wolnych chwilach. Sama :) Nadal uczęszcza też na zajęcia krawieckie. Powstały już niezliczone ilości poszewek na poduszki :), tkaninowe gumki do włosów, maseczki, ubranko dla kota, apaszka dla psa :))  Na zdjęciach niektóre z rzeczy, które uszyła moja Dziesięciolatka -  poduszki patchworkowe, jesienna poducha dynia, świąteczny krasnal, eko torba, kosmetyczka, komin i czapka :) 














Na zdjęciach poniżej rzeczy uszyte przez Paulinkę :)







Za oknem u nas niestety ponuro i szaro, więc trudno o ładne, jasne, zdjęcia.
Ale to nic, taka pora roku :)

Pozdrawiam Was najmocniej.

Aldona 

15 komentarzy:

  1. Czy można już składać zamówienia krawieckie u Poli??? Super sprawa!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje. U takiej kreatywnej mamy musiała być również córka zdolna. Geny, jednym słowem...

    OdpowiedzUsuń
  3. Rewelacyjny kącik dla dziewczynki. Bardzo ładnie. Fajnie, gdy wspiera się pasje dziecka. Przesyłam pozdrowienia dla Was dziewczyny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jestem pełna podziwu dla zapału Poli, umiejętność szycia przyda jej się zawsze, nawet jeśli będzie miała okresy odpoczynku. Podziwiam tez jej szyjątka i kreatywność, można pozazdrościć.:))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wielkie brawa dla małej artystki <3 wspaniale, że znalazła w sobie taka pasję. A Ty wpadłaś na genialny pomysł by wysłać ją na kurs. Teraz może ćwiczyć swoje umiejętności :). Trzymam mocno kciuki za córeczkę i mam nadzieję, że będziesz pokazywać jej nowe prace <3 A kącik jest świetny :). Ja ostatnio też sprawiłam sobie nowe miejsce do szycia :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale pięknie urządzony kącik krawiecki! Robi wrażenie :) Zdolniacha z tej Twojej córci. Piękne rzeczy tworzy, oby tak dalej :) Wszystkiego dobrego w nowym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nieźle. fajne i nietypowe (w dzisiejszych czasach) hobby. Moja córka woli tableta:( i slimy (ma swoje receptury i wciąż je udoskonala)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pod wrażeniem uszywków Paulinko. Fajnie, że wpadłaś na pomysł z kursem dzięki czemu Córcia może rozwijać swoją pasję. A kącik aż zachęca do kreatywności.

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratulacje!Wspaniała pasja u małej dziewczynki,bardzo kreatywna i użyteczna.Ewa-szyjąca amatorka:)

    OdpowiedzUsuń
  10. O jak super że córka lubi z Tobą szyć. Moja najstarsza córka Dominika ( lat 11) bardzo lubi ze mną rysować i malować, czasem coś poczytamy sobie nawzajem. Kiedyś byłam w szkole krawieckiej, ale poszłam na studia ( bibliotekoznawstwo) i przestałam. Wszystko zapomniałam i teraz żałuję. Cudnego macie kota, bardzo mi się podobają rudzielce. Nasz Lucyś łobuz jest biało czarny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Super pomysł muszę przyznać

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten wpis dał mi wiele do myślenia.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 DROBIAZGI DOMOWE , Blogger