Długi weekend majowy spędziliśmy w stolicy Czech. Praga jest przepiękna, zabytkowa, historyczna, wiekowa. Byliśmy zachwyceni! Codziennie wcześnie rano wychodziliśmy z hotelu, a wracaliśmy późnym wieczorem, umęczeni i zadowoleni. Całe dni mijały nam na zwiedzaniu, spacerach, dreptaniu pięknymi, brukowanymi uliczkami, otoczonymi zabytkami i wspaniałymi kamieniczkami. Przesiadywaliśmy w kawiarenkach, otwartych na zewnątrz restauracjach, smakowaliśmy tradycyjnego czeskiego jedzenia, dzieciaki zajadały się knedliczkami, popijaliśmy pyszną kawę i obserwowaliśmy spacerujących ludzi. Delektowaliśmy się praskim klimatem i naprawdę fajnymi chwilami. Ba, przeżyliśmy nawet majową burzę z ulewnym deszczem, która, pomimo parasoli, nie pozostawiła na nas niemalże suchej nitki :) To była pierwsza nasza tak daleka wyprawa z Paulinką. Malutka spisała się dzielnie, maszerowała równo z nami, była wożona lub noszona, a popołudniami drzemała w wózku.
Majowe, pachnące bzem i konwaliami, pozdrowienia dla Wszystkich :)
Ada
Ada
Cudowne jak sie okazuję miejsce, a zdjęcia nie kłamią...fantastyczne wspomnienia...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmarzę o takiej wycieczce:) ale z naszą maleńką córeczką jeszcze za wcześnie na takie podboje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Wspaniała wyprawa Ado :)
OdpowiedzUsuńw Pradze jestem zakochana! :)
pozdrawiam!
Ado - extra :). Zazdroszczę Pragi. Jako wielbicielka zwierzyny zachwyciłam się też zdjęciem ptaszyska z rozczochrana głową ;). Gratulacje dla dzielnej Paulinki (i jej lalki ;)).
OdpowiedzUsuńw tym samym czasie były w Pradze moje dzieci z przyjaciółmi - zachwyceni, zauroczeni, tylko jedzenie im nie bardzo odpowiadało(za tłuste). Zdjęcie z nóżkami Paulinki - rozczulające! Pomysł na zabawę blogową bardzo dobry, napiszę coś u siebie.
OdpowiedzUsuńKlarko, moja taka bardzo dobra koleżanka też była w Pradze w tym samym czasie. Nie umawiałyśmy się tam na spotkanie, wychodząc z założenia, że pewnie gdzieś podczas zwiedzania na siebie natrafimy. I spotkałyśmy się na śniadaniu w tym samym hotelu :)))
UsuńNam jedzenie smakowało. Coś innego niż jadamy na co dzień :)
A knedliczkami się zajadaliśmy - my i dzieciaki :)
W takim razie czekam na Twoje wspomnienia wakacyjnych zakątków :)
Ada
Swietna majówka z praską burzą :) Zazdroszczę, bo Pragę bardzo lubię, sympatyczna, swojska i jedzonko pycha.
OdpowiedzUsuńFotki mnie troche pragowo zaspokoiły :) Brawa dla Pauli, małej dzielnej dziewczyneczki! :)
W Pradze byłam wieki temu ale na pewno wrócę. Piękne miasto. co prawda jeszcze byłam nieletnia i nie próbowałam wtedy czeskiego piwka ale w wakacje będę pod czeską granicą, więc wypadów zapewne będzie dużo. Jakie miejsca są piękne? Powiem, wszędzie tam, gdzie mnie nie ma. Zachwycam się wszystkim, co widzę po raz pierwszy. Może to być zamek,las, łąka, piękny dom, ogród. Raczej są to niekomercyje miejsca. Komercyjne są często przereklamowane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Ado :)
OdpowiedzUsuńZresztą cały Twój blog mnie zachwyca!
Ja polecam piękną Polanicę Zdrój w woj. dolnośląskim z cudownym Parkiem Zdrojowym. Wrocam tam każdego roku.
Pozdrawiam serdecznie, Małgosia
Witam Małgosiu :)
UsuńA ja Polanicy nie znam :)
Ale pewnie kiedyś się tam wybiorę.
Pozdrawiam
Ada
Parę lat temu i nas spotkała potężna burza w Pradze. Praga to piękne miasto. Zazdroszczę wam tego wypadu. Mam wielką ochotę wybrać się tam znowu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny
Po pierwsze to fajnie ,że do mnie wpadłaś .A z pokazanych zdjęć naaaajbardziej spodobała mi ta mała księżniczka z króliczkie .Wiec posyłam jej ogrom buziaków !!!!pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńPiękna wycieczka- w Pradze byłam tylko raz , ale wróciłabym tam znowu:)
OdpowiedzUsuńAda, nigdy nie byłam w Pradze choć przecież mamy tak blisko, mój mąż często tam bywa w delegacji, muszę się z nim kiedyś koniecznie wybrać. Dzięki za zachętę i piękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńpozdrowienia,
Świetna wycieczka! :)
OdpowiedzUsuńBrawa dla Paulinki! Dzielna dziewczynka.
OdpowiedzUsuńWiesz, że Twoje zdjęcia, przypomniały mi... Florencję. Dwa z nich to prawdziwie włoski klimat!
Ado, filiżaneczki w kropeczki, o których rozmawiałyśmy są już zamówione. Będą niebawem.
Pozdrowienia,
Ania
Nasi przyjaciele byli ze znajomymi w ten weekend w Pradze. Ja i Marek z zaprzyjaźnioną parą byliśmy tam na majowy weekend kilka lat temu. Było wspaniale. To magiczne miejsce. Bardzo przypomina mi nasz Kraków. Zabytkami i atmosferą. Byliście na Wyszehradzie? Uwielbiam wyszehradzki cmentarz.Przepiękny, klimatyczny, dla mnie czarodziejski.Wiesz, że wzgórze Wyszehradzkie podobnie jak wzgórze Wawelskie słynie z mocy czakramu:)ps. A propos pytania o moje najulubieńsze miejsca na ziemi to z miast oczywiście Kraków i Paryż.A ukochany obcy kraj to Francja,a potem Chorwacja:)
OdpowiedzUsuńPraga Pragą, ale mnie rozwala za każdym razem Twoja córcia :)
OdpowiedzUsuńAduś:) Dzięki za odwiedziny u mnie:) Praga jest cudna, byłam, ale na pewno wrócę jeszcze:) Twoje Dziewczę jest rozczulające - śliczności Panienka:)
OdpowiedzUsuńCo do miejsc wakacyjnych - to u mnie jest ci ich dostatek na blogu opisanych z etykietami "podróże" i "podróże.. konkretne miasto" :)) Polecam w Polsce oczywiście Podlasie moje ukochane, miejsca nad morzem (wszystkie bez wyjątku, bo nie ma nie nieładnych:)) a z zagranicznych.. Nie wiem.. Paryż w wakacje trochę potrafi być męczący:) Lubeka jest cudna.. Monachium,Kilonia, Karlskrona..
Serdeczności!
Fajna wyprawa ......jeja kiedy ja byłam w Pradze hohoho jak byłam piękna i młoda ;) MIlo pooglądać zdiecia z tego miejsca ;) pozdrawiam Pati
OdpowiedzUsuńWitaj Ada,
OdpowiedzUsuńbardzo piękne te Wasze pocztówki z Pragi :)
Pamiętam dobrze to miasto i pamiętam jego piękno.
Bardzo bym chciała jeszcze raz tam pojechać i połazić po tych historycznych uliczkach :)
pozdrowienia!
Cudowna majowka.Nie byłam nigdy w Pradze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Iza
ależ tam jest pięknie! :)
OdpowiedzUsuńPraga zawsze piękna :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak wspaniale spędziliście czas. Praga jest rzeczywiście urzekająca i bardzo przyjazna turystom. Z wielkim sentymentem wspominam ubiegłoroczną majówkę, a na zdjęciach widzę 'nasze' miejsca :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie rodzinne wypady. My też się zastanawiamy nad wczasami w sierpniu, tak żeby odetchnąć od problemów życia codziennego i nabrać wiatru w żagle. Myślimy o półwyspie, w razie jakiś nieprzewidzianych zdarzeń losowych to rzut beretem od trójmiasta a jednak panuje tam nieco inny klimat i cza wolniej płynie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAdo, nie jestem jakąś wielką podróżniczką, zobaczyłam kilka pięknych miast europejskich ale z nich wszystkich Praga jest najcudowniejsza i najbardziej klimatyczna. Byłam kilka razy i zawsze z niezmiennym zachwytem powracam. Teraz od kilku lat jakoś mi nie po drodze ale zaczynam tęsknić za tymi wąskimi, przytulnymi uliczkami :))
OdpowiedzUsuńNasza podróż poślubna w części miała być właśnie w Pradze - niestety trafiliśmy na tą wielką powódź, która tak mocno dała się we znaki i pozostaliśmy w Szklarskiej.
Zdjęcia niezwykłe - oddają klimat tego uroczego miasta! A Paulinka - zuch dziewczynka! Jaka już duża :))) Tildowego królika całkiem przerosła :)
Praga jest piękna i ma swój klimat.
OdpowiedzUsuńLudzie życzliwi,
przynajmniej my na takich trafiliśmy będąc na wycieczce prywatnie.
Ja też odniosłam wrażenie, że ludzie tam są strasznie mili :) Uśmiechnięci, pomocni, życzliwi.
UsuńA Polaków można spotkać na każdym kroku.
Pozdrawiam
Ada
Piekna Praga ja własnie wymyslam wycieczke do Pragi na 40 urodziny męża zdjecia są ujmujące juz chciałabym tam byc czy mogłabys mi polecic jakis hotel z góry bardzo dziekuje
OdpowiedzUsuńBeata
Witam
UsuńTrudno mi polecić jakikolwiek hotel, ponieważ my mieszkaliśmy w naprawdę fajnym hotelu, z którego byliśmy bardzo zadowoleni, ale pobyt wykupiliśmy na Groupon'ie z 60 % zniżką :) Inaczej pewnie byśmy się w nim nie zatrzymali :) Nasz hotel to "Orea Hotel Piramida".
Pozdrawiam i życzę udanego wyjazdu :)
Pięknie tu u Ciebie, pysznie i cudne zdjęcia! będę odwiedzać :)
OdpowiedzUsuń4 latatemu miałam okazje być dwa tygodnie z przyjaciółką na Fuercie....piękne miejsce,a wycieczka do rezerwatu przyrody na Lazarotte....nie zapomniane wrażenia:)))..dziś chciałybyśmy polecieć z naszymi mężami...ale ceny sa jak dla nas zaporowe...wtedy pobyt był fundowany przez firmę:)))...ale powiem ci ,że Praga jest faktycznie cudna i tez cały dzień biegaliśmy po mieście...można się w niej zakochać...i w czarnym piwie...hihihi:)))...a zdjęcia małej z królikiem są powalające:))
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam w Pradze, ale Twoje zdjęcia zachęcają do odwiedzenia tego miasta. Przy okazji dodam, że masz przeuroczy balkon!
OdpowiedzUsuń