29 marca 2012

Dekoracje wielkanocne

           Dziewczyny witajcie przedświątecznie. Zaglądam na Wasze blogi i widzę, że powolutku już działacie i szykujecie się do Świąt - porządki, dekoracje, pisanki, przepisy na babki, mazurki i żurki. Z braku czasu za wiele się u Was nie odzywam i nie piszę, ale zaglądam, podczytuję, podpatruję i niejednokrotnie zachwycam się Waszymi pomysłami.
          U nas niewiele ozdób świątecznych w tym roku, właściwie tylko stół w kuchni wiosennie, lekko przyodziany, zielenina na parapecie w pastelowych, tartaletkowych foremkach oraz kilka gałązek forsycji w dużym pokoju. Więcej dekoracji już nie będzie. Na naszym kuchennym stole zakratkowany i zakropkowany błękit oraz od niedawna drewniana lampka, która najpewniej zostanie już na stałe. Tak kursuję z książkami i nauką między biurkiem, sypialnią i stołem w kuchni. Gdy przeniosłam się z książkami i lampką do kuchni, to tak nam się lampkowy, przytulny klimat spodobał, że książki zniknęły, a lampka została. Wieczorami zamiast oświetlenia nad stołem, zapalamy lampkę, a wiklinowy abażur fajnie i nastrojowo rozprasza światło.        


      Pisanki wiszą na gałązkach migdałka, 
który z każdym dniem rozkwita coraz mocniej.

  

        Ja myślami już jestem przy letnim ogródku i balkonie. Realizuję krok po kroczku zaplanowane prace. Korzystając z słońca i ciepłych dni pomalowałam półeczki, uchwyty na kwiaty oraz parę innych drobiazgów. W weekend planujemy wyciągnąć krzesełka wiklinowe, i tak przygotowany balkon niech sobie czeka do maja na kwiaty.

 Trzymajcie się cieplutko.
Ada

38 komentarzy:

  1. Lampka bardzo dobrze się prezentuje w tym miejscu. Nie mogę się napatrzeć na te niebieskie poduchy. I te w groszki i ta w kratkę ślicznie się komponują z bielą :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale przepiekn podkładki na stół. Ślicznie się prezentują.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. ale pieknie u Ciebie,pozdrawiam wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  4. przeslicznie u Ciebie te blekitne dodatki w Twojej kuchni sa przecudne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. te podkładki na stól są przepiękne:))

    OdpowiedzUsuń
  6. jakoś nie czuję tych świat i tylko w sklepach mi się o nich przypomina, na ogród za to już się nie mogę doczekać choć wiem, że za wcześnie to już bym siała, sadziła, niechby już nie było tak brzydko, pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie masz piekne te podkładki;-) i bardzo podoba mi sie lampka z wiklinowym abazurkiem;-)))i poduchy w groszki.Wszystko mi sie podoba!!!!POZDRAWIAM.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mnie podoba się lampa z wiklinowym abażurem. Poduchy, podkładki tworzą niezwykle spójną całość.
    U mnie mało świątecznie, ale cóż nie mam daru do dekorowania. Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  9. Te błękity, niebieskości - nigdy nie przypuszczłam, że tak mogą reprezentować świeżość, wiosnę, wielkanoc... to naprawdę ładny zestaw i... będę zgapiać! Bezczelnie i bez wyrzutów sumienia :))
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  10. Tacka śliczna. Mam podobną.

    OdpowiedzUsuń
  11. jak zawsze pięknie, delikatnie, wiosennie.
    wiszące jajka prezentują się znakomicie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się klosik Twoj lampy oraz pisanki na gałazkach.Mam podobne ale jeszcze nie jestem pewna czy zrobię taka dekorację.Piękne kolory masz w kuchni:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny stół. Lampa mi się bardzo podoba. Całość super.

    Pozdrawiam

    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  14. Ado,

    Piękne dekoracje. Mój migdałek w ogrodzie jest jeszcze mały, więc w tym roku oszczędzę jego gałązki. Też już z niecierpliwością czekam na jego kwiatki.

    Podkładki wyglądają bosko... Czekały chyba specjalnie na Ciebie:-)
    Pozdrawiam wiosennie,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękny niebieski...śliczne dekoracje, skromne i efektowne zarazem;) bardzo świeżo i czyściutko...ślicznie;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak ładnie!!!Piękna lampa,taca a niebieskie jajeczka powalające!!!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. super a ja dopiero bede myslec o dekoracjach pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. ślicznie , delikatnie..u mnie tez nie za dużo dekoracji..bardziej jestem myślami przy lecie ..:))Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
  19. No cudne są te biele i niebieskości Aduś:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak ja zazdroszczę takiej kuchni,ślicznie u ciebie.Kolorki piękne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj jak pięknie u Ciebie , błękitnie pastelowo, bardzo mi sie podoba:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  22. ŚLICZNIE, GDZIE MOŻNA ZDOBYĆ TAKIE PODKŁADKI ? ILA

    OdpowiedzUsuń
  23. przepięknie, jestem zachwycona, piękne podkładki, lampa, stół .......:)

    OdpowiedzUsuń
  24. I really like yor Easter decorations!;)

    OdpowiedzUsuń
  25. ślicznie u Ciebie! zazdroszczę tak czystego, delikatnego i pastelowego wyglądu:)
    p.s. mam nadzieję, że moje poszewki się wkomponują!

    OdpowiedzUsuń
  26. Ładnie, jasno, wiosennie ;o))

    OdpowiedzUsuń
  27. Aduś:) Ale pięknie u Ciebie, pastelowo:)
    Pozdrawiam cieplutko, dziś zima wróciła...

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie jest u ciebie :)Tak jasno i delikatnie ,Śliczne podkładki ! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ojej,jak stół wygląda uroczo:-) i te podkładki!!no nie mogę się napatrzeć!piękne dekoracje!
    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  30. jak pięknie ! uwielbiam takie dodatki, ozdoby wszystko co znajduje sie na stoliku i sam stolik piękne. Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakie fajne te podkładki! Delikatne i romantyczne. Lampka - marzenie!

    OdpowiedzUsuń
  32. Dziękuję bardzo za wszystkie przemiłe słowa :) Pozdrawiam mocno. Ada

    OdpowiedzUsuń
  33. super klimat! I te zniewalające błękity.... Bardzo podobają mi się Twoje pikowane podusie w kratkę! :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 DROBIAZGI DOMOWE , Blogger