Dziękuję Wam za udział w zabawie.
Jako pierwsza prawidłową odpowiedź podała Mazionta.
Tak, tak, o CHRZĄSZCZA chodziło :)
Gratuluję i proszę o przesłanie na mój adres mailowy danych do wysłania kubeczka :)
***
Jeszcze Wam tylko powiem, że moja zagadka, a raczej zagadka naszego Dwunastolatka,
trafiła kiedyś do większej liczby osób, ponieważ znalazła się na głównej stronie portalu Onet,
i okazało się, że wyrazów dziewięcioliterowych, jak również dłuższych lub nieco krótszych,
bez samogłosek: a, e, o, u, i, y jest znacznie więcej niż ten jeden wspomniany chrząszcz.
Odpowiedzi tak mnie zaskoczyły, że chętnie je Wam tutaj też przytoczę.
A nasz Pawełek to niech się lepiej szykuje :)
Odpowiedzi: chrząknąć, szczęknąć, szczątków, współrząd, współrządząca, brzdąc, brzdąknąć, brzdęknąć, Chrząchów, chrząknąć, chrząsnąć, chrzęsnąć, Chrząstów, sprzątnąć, szczędząc, sprzęgnąć, strząsnąć, trząchnąć, wprzęgnąć, współprąd.
A już mistrzostwo świata, to całe zdanie bez wymienionych samogłosek:
Brzdąc wątłą rączką pchnął błądzącą młódź w chrzęszczący gąszcz.
No i przy okazji Ktoś podał chyba najdłuższy wyraz w języku polskim:
konstantynopolitańczykowianeczka :)
konstantynopolitańczykowianeczka :)
Fajne, prawda?
***
Serdeczne pozdrowienia
Ada
***
Serdeczne pozdrowienia
Ada
No,zagadka to była nie lada!!Nie próbowałam, bo znam siłę dziecięcej wyobraźni ;))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
hahahahaha...a ja jeszcze wczoraj wieczorem zachodziłm w głowe;) spryciarz mały no!
OdpowiedzUsuńGratuluję celnego strzału zwyciężczyni;)
Pozdrawiam
Super..gratulacje :)!!
OdpowiedzUsuńOj łamała mi głowę ta Twoja zagadka :-)
OdpowiedzUsuńJak widać za mały żuczek jestem :-)
Nic mi nie przyszło do głowy ... NIC !
Gratuluję zwyciężczyni :-)
Pozdrawiam serdecznie.
nasz język jest przezabawny :)
OdpowiedzUsuńja także znam bardzo dłuuugi wyraz, uważaj ;)
astrominikleopotopeteczerekiewiczanka!
udało się!
buziak!
o jak milo- niedawno Ciebie odnalazłam- a tu nagroda:) Lubie zabawy słowne
OdpowiedzUsuńu nas była KONSTANTYNOPOLITAŃCZYKIEWICZÓWNA:)
Witam,Ada ! Świetny masz blog.Pozdrowionka!
OdpowiedzUsuńoooo, u nas Młody łamał język na "konstantyno..."
OdpowiedzUsuńJa miałam początkowo problem z zapamiętaniem.
My też lubimy takie słowne zabawy :)
A zwyciężczyni gratuluje refleksu :)
Uwielbiam takie zabawy z językiem. Jestem w końcu zapalona scrabblistką:-))
OdpowiedzUsuńAleż ta konstant...... dłuuuga :-)))
OdpowiedzUsuńPrzegapiłam fajną zabawę!!
OdpowiedzUsuńtrudna zagadka ja bym nie zgadla :(
OdpowiedzUsuńmi tez znana była ta druga wersja..KONSTANTYNOPOLITAŃCZYKIEWICZÓWNA:)..FAJNA ZABAWA:)))pozdrawiam i gratuluję:)))
OdpowiedzUsuńo kurcze przegapiłam taką fają zabawę..:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Aduś:)
Konstatnynopolitańczykiewiczównę też znam :)) zabawa jest przednia. Lubię ten urlopowy czas, gdy jadamy w restauracjach/barach i czekając na posiłki nigdzie się nie spieszymy. Też często gramy w szubiennicę, piłarzyki a ostatnio w karty Dobble (te ostatnie, tym co nie znają polecam, nawet niespełna czteroletni Marcin świetnie sobie radzi) :))
OdpowiedzUsuńświetna gimnastyka dla języka ;)
OdpowiedzUsuńDoskonałe słówka! :) Do ćwiczeń języka polskiego, jeśli ktoś pracuje nad dykcją lub się tego języka uczy :)
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Zwycięzczyni!