Witajcie przedświątecznie. U nas powolutku przygotowania do świąt postępują. Aby było spokojnie, bez niepotrzebnego zdenerwowania i stresu, działamy zgodnie z ustalonym wcześniej planem :) Do końca listopada byłam całkiem pochłonięta nauką, więc nie przygotowaliśmy nic a nic, ani jednego prezentu nawet :) Gdy się uczyłam, to tak mi tęskno było do grudnia, do przygotowań przedświątecznych, planowania, do skupienia się na domowych sprawach, a nie na nauce :) I jest. I grudzień i domowe szykowanie :) Choinka ubrana, wieniec adwentowy odlicza tygodnie, pierniczki upieczone, prezenty już nawet spakowane i zakupy w większości zrobione. W przedpokoju pojawiło się kilka świątecznych akcentów. Krasnal własnoręcznie uszyty przez Moją Dziesięciolatkę :) Pod sufitem jemioła. Na szczęście :)
Zdjęcia w sztucznym oświetleniu i kolory niestety odrobinę zmienione. Ale nic to :)
Moi Drodzy, życzę Wam równie spokojnych, miłych, rodzinnych przygotowań do Świąt
i w miarę możliwości bez większego stresu i nerwów :)
Aldona
Prześliczne dekoracje 🌲
OdpowiedzUsuńPamiętajcie żeby koniecznie pocałować się pod jemiołą. Wtedy szczęście na cały rok gwaratnowane 😘
Asieńko, jako że wiem, że to Ty, to przesyłamy Wam buziaki i uściski spod tej jemioły :)))
UsuńPiękne! Umiesz się cieszyć wszystkim i to jest najcenniejsze!
OdpowiedzUsuńTak, chyba cenne i ważne:) Pozdrawiam mocno!
UsuńKochana piękny przedpokój. Pomysłowa ścianka i dekoracje. Extra!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBrawa dla Córci. Wiadomo po kim odziedziczyła talent.
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)))
Usuń