Dzień dobry, witajcie :) Dawno mnie na blogu nie było, bo normalnie nie było kiedy :) Ani zajrzeć, ani postu napisać, o robieniu zdjęć nie wspominając :) Maj mamy wypełniony po brzegi, nawet niespecjalnie to planując :) Ostatni czas umknął nam na wyjazdach i wojażach :) W pierwszy weekend maja wyjechaliśmy odrobinę dalej w świat :) Zaliczyliśmy taaaką przygodę na lotnisku w drodze powrotnej, że śmiejemy się do dziś :))) Nie będę pisać jaką, bo nie chcę przypadkiem zrobić komukolwiek kłopotu, a to duże międzynarodowe lotnisko było. Jak wsiedliśmy już ostatecznie do samolotu, to stwierdziliśmy, że we dwoje damy radę ze wszystkim, no nie ma siły !! :)))) Później weekend z dziećmi i przyjaciółmi nad morzem, w siedem rodzin, w drewnianych domkach. Na całym ośrodku byliśmy tylko my. Cudny weekend. Przegrillowaliśmy 3 dni :))) Z wyjazdu przywiozłam przepis na pyszny chleb. Jak upiekę, to się tutaj podzielę :) Co więcej, w maju mamy trzy uroczystości oraz niestety jedną ważną sprawę formalną, przez którą musimy przebrnąć. I to chyba już tyle :)
Zatem przez to wyjazdowe szaleństwo, dopiero dzisiaj posadziłam kwiaty w ogrodzie w donicach i ustawiłam je przed domkiem. Właściwie nie sama, tylko z Andrzejem i Poleczką :) W zeszłym roku, w donicach panowała totalna różnorodność kolorystyczna i rodzajowa :) Rośliny porosły w piękne, barwne kaskady :) Jednak w tym roku zdecydowałam się wrócić to stonowanych barw i tylko kilku rodzajów roślin. Posadziłam moje ulubione różowe pelargonie, komarzycę, kocankę oraz różowe i białe margaretki :) Obok stoją jeszcze kwiaty wiosenne, które nadal kwitną. Na zdjęciach rośliny w miarę świeżo posadzone, tylko czekać, jak bujnie rozkwitną :)
Zdjęć bardzo dużo, wiem, ale już nie wybieram. Niech będą :)
W naszym ogrodowym domku, pod koniec maja szykuje się urodzinowe przyjęcie Paulinki :) Już z Poleczką planujemy szczegóły :) Na pewno zdjęcia sprzed przyjęcia zapiszę na blogu.
A w zeszłym roku kwiaty przed domkiem wyglądały TAK (KLIK).
Pozdrawiam Was serdecznie :)
Aldona
Aldona, przepiekny, zielony zakatek!!! Tyle pracy i serca wlozyliscie. Wracam obejrzec zdjecia jeszcze raz i się zmotywować do pracy na tarasie u siebie :-) :-)
OdpowiedzUsuńFantastyczne miejsce, oglądam z wielką przyjemnością :))). Prześliczny domeczek, piękne rośliny. Bardzo mi się podoba ta pergola przed domkiem, ciekawie dzieli przestrzeń.
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce do odpoczynku, cały czas trzymacie się jednego stylu, jest uroczo i klimatycznie.
OdpowiedzUsuńMacie ogromne szczęście, że oderwaliscie się od pandemicznej codzienności i trochę zresetowaliście. A jeszcze że razem jesteście w stanie pokonać wszystkie trudności.
Pozdrawiam Cię wiosennie.:)
Świetnie, że wypoczęłaś miło spędzając czas w gronie najbliższych Ci osób a teraz ciesz oczy swoim rajem na ziemi. Cudownie u Ciebie
OdpowiedzUsuńA u nas jeszcze bzy nie kwitną.Kolorystyka roślinna przy altance ubiegłoroczna była bardzo żywa, energetyczna,a w tym roku bardzo subtelna i romantyczna. Nawet nie mogłabym zdecydować sie, na która zagłosować. Och potrafisz upiększać ten świat...
OdpowiedzUsuńOgród pochłania sporo pracy, ale warto... prezentuje się pięknie. Znalazłam u Was sporo inspiracji i mam nadzieję, że w przyszłości uda się uzyskać podobny klimat. A huśtawka... marzenie. Mam nadzieję, że jeśli nie w tym, to w przyszłym roku uda się zrealizować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w realizacji majowych planów
Zakochałam się w tej altance! Chociaż główne skrzypce gra tu przepiękny, niezwykle gustowny wystrój i idealnie dobrane dodatki. Perfekcja!
OdpowiedzUsuńRoślinki późno wsadzone ale bujnie wyglądają i pięknie zdobią tarasik. Kompozycje jak zawsze zachwycają. Taka altanka to idealne miejsce wypoczynku. A wojaży to trochę zazdroszczę:) Serdeczności Aldonko!
OdpowiedzUsuńPiękna i subtelna kolorystyka kwiatów w donicach. Jak zwykle ślicznie ozdobiłaś otoczenie drewnianego domku, który swą bielą stanowi idealne tło dla tych kwietnych aranżacji!
OdpowiedzUsuńSuper, że udało się Wam wyjazdowo i towarzysko spędzić część majowych dni! Swoje wolne chwile spędzam na razie wyłącznie w ogrodzie (oczywiście wtedy, gdy pogoda pozwoli).
Ślę gorące pozdrowienia :-))
Anita
Raj na ziemi, tyle by mi do pełni szczęścia wystarczyło :)
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce! odpoczynek musi tam nabierać nowego wymiaru :)
OdpowiedzUsuńZdjecia absolutnie mi nie przeszkadzaja. Sa przepiekne. Maja byl dla mnie trudny, duzo zalatwien i wszystkiego. Teraz juz luzniej, mozna zwolnic odpoczac. Usciski Aldonko, zycze Wam wspanialych wczasow.
OdpowiedzUsuńTen domek idealnie dopełnia twój ogród :) Jest piękny
OdpowiedzUsuńTwój domek wygląda niesamowicie! Sama chciałabym taki mieć aby trzymać w nim ulubiony kwiatki oraz narzędzia
OdpowiedzUsuńOdkryj unikalne figurki złożone ze śrubek i nakrętek w naszym sklepie! Połączenie kreatywności i rękodzieła tworzy niepowtarzalne dzieła sztuki. Dodaj industrialny urok do swojej przestrzeni już dziś! https://www.metalowafigurka.pl/
OdpowiedzUsuńCzy dla ogrodnika kupię śmieszny prezent z urodzinowym grawerem
UsuńSzukając inspiracji na urządzenie tarasu, warto zwrócić uwagę na meble, które będą praktyczne, a zarazem estetycznie wpasują się w przestrzeń. Natknąłem się na bardzo ciekawy artykuł, który przedstawia różne sposoby na stworzenie przytulnego tarasu z wykorzystaniem mebli ze stali nierdzewnej lub z rattanu https://www.olesnica24.com/artykul-4media/25056,sposoby-na-przytulny-taras-z-meblami-ze-stali-nierdzewnej-lub-z-rattanu. Podkreślono w nim, jak ważne jest połączenie funkcjonalności z estetyką. Meble ze stali nierdzewnej są wyjątkowo trwałe, a rattan dodaje ciepła i przytulności, co jest idealne dla tych, którzy chcą stworzyć przyjemne miejsce do wypoczynku na świeżym powietrzu.
OdpowiedzUsuń